No dzień za dniem coraz bardziej się staram, żeby codziennie pisać notki Zaczne od tego co się działo wczoraj... No więc wstałam sobie rano, bo musiałam iść na zbiórke harcerską (już mi się nie chce na to chodzić, ale to szczegół)Potem jakieś 2 godziny pilnowałam brata :/ Myślałam, że z nim oszaleje, gówniaż mnie pobił !! No i potem poszłam sobie grać w gałe z chłopakami min. Marcinem dobrzeniecki, który zbudował tak bardzo solidnie bramkę, że ta bramka się cała na mnie przewaliła i teraz pięknie wyglam, bo mam cały noc poobijany :/ no a wieczorkiem pojechałąm do siorki, bo u niej nocowałam...o a dzisiaj to wstałam o 6 rano bo mnie mój cioteczny brat obudził (sie nie wyspałam) potem jak wruciałam do domu, to poszłam znowu grać w gałe z Marcinem, ale tym razem już były solidniejsze bramki, no i tak mi sie zeszło do 18. Jeszcze puźniej połaziłam troszkę z Edzią pob lokach i sie troche z Rychty ponabijałam (buuuheheheheh) no i koniec... Buziaki dla :Edzi, Dania, Pauliny i Kosy :*:*:*:* |